Lisie Atelier: Poduszka w 15 minut

Kto z nas nie lubi poduszek? Ja uwielbiam, a szczególnie te dekoracyjne. Dają ogromne możliwości- mogą całkowicie odmienić wnętrze, dlatego każdą zmianę w moim pokoju zaczynam właśnie od nich. Jednak jest jedno ale- poduszki trochę kosztują, szczególnie jeśli chcemy kupić ich trochę więcej. Jak sobie z tym radzę? Wszystko znajdziecie w tym poście :)

Najpierw trochę inspiracji z internetu:

Źródło: pinterest.com

Nigdy nie kupuję poduszek w sieciówkach z dekoracjami do domu. Ceny tam są dość duże (średnio ok.50-60zł ), a wygląd poszewek nie powala mnie do tego stopnia, aby tyle za nie zapłacić. Jeśli już kupuję poduszkę, to staram się nie zapłacić za nią więcej niż ok. 30-35zł .

Warto wykorzystać stare poduszki, które leżą na dnie szafy, albo kupić jakąś najzwyklejszą (w Jysku można kupić taką za 4 zł :) )

Skąd biorę poszewki? Szyję je sama i właśnie one jako pierwsze wyszły spod mojej igły, gdy zaczynałam moją krawiecką przygodę. Myślę, że jest to super sprawa dla wszystkich, którzy dopiero uczą się obsługiwać maszynę. Można poćwiczyć szycie i przy okazji stworzyć coś fajnego.
Jeśli chodzi o materiał, to można wykorzystać wszystko. Bardzo lubię poduszki zrobione z koszulek, które mają fajny wzór lub nadruk i za razem jest to chyba najtańszy sposób.

Chciałabym podzielić się z Wami moim sposobem na najprostszą poszewkę - zrobioną z za małej koszulki.
Zapraszam do czytania! :)

1. Potrzebne będą: